LCS Lokalne Centrum Streetracingu

Gość

Mam pytanie co do takiego wozidła Audi a4 2.4 v6 quatro.. 170ps, jak to sobie radzi z tym napędem? to jest auto do jazdy, czy raczej muł? jeździł tym ktoś? i jakie wrażenia z jazdy..

Gość

podobno duuuuuuuuuuuuuuuuzo pali i osiagi nie sa adekwatne wlasnie do spalania

Gość

zapomniałem dodać.. gaz sekwencja.. to ma jeździć w rodzinie, nie na wyscigi, więc pytam.. co i jak..

Gość

no to moze 1.8 T albo 1.9 tdi jak ma byc rodzinne, prosze wszystko tylko nie gazownia, najwyraźniej nie stać Cie na to auto skoro chcesz je gazowac, wiec kup mniejszy silnik a jezdz na benzynie

gaz do zapalniczek sie tylko nadaje Wink

Gość

auto jest już zagazowane, i dlatego pytam na auto mnie stac spokojnie..
ja też nie przepadam za gazem, ale auto jest zagazowane i jest to swojego rodzaju ookazja z tą ceną i ten rocznik

Gość

no to kup chytry dwa razy traci zobaczysz jak się zacznie silnik jebać ..Gaz do V6 no niee Pozro

Kostos

panowie nie przesadzajmy tak z tym gazem...gaz ma wiecej zwolennikow niz gnebicieli jego uzytkownikow wiec mysle ze cos w tym jest..nie do takich silnikow wkladaja gaz i jezdza..v6 bedzie napewno ladnie sobie radzic z lpg a nie lubic gazu tylko dla tego bo to snobistyczne,streetracingowe i lanserskie..ehh

Gość

no o macie tu moj referacik na temat A4 V6 Q Smile

przez pewien czas smigalem A4 2.6 quattro (150KM) wiec moge cos o V6 + q powiedziec. 150KM radzilo sobie ladnie, moze nie byla to rakieta ale auto w zupelnosci wystarczalo do dynamicznej jazdy i poszalenia na miescie. naped jest bezobslugowy (chyba ze byl katowany, wtedy stuka, puka, szumi, itp a wymiana/naprawa kosztuje bardzo duzo czasu i pieniedzy). w zadnym wypadku nie odradzam kupna quattro - jestem jego goracym zwolennikiem i nie chce auta bez (nawet kosztem wyposazenia). kto poprowadzi auto z takim napedem, ten zrozumie. prowadzi sie duzo bezpieczniej i pozwala na odrobine ulanskiej fantazji podczas jazdy Smile

poza tym quattro przyspieszaja o 1-2s szybciej do setki niz oski.
2.4 ma 15KM wiecej niz 2.6, ale jest silnikiem bardziej awaryjnym i kosztujacym sporo przy naprawie (w koncu to 1,5 silnika pod maska Razz

).
moja 2.6Q palila przy spokojnej jezdzie 8,5l (trasa) i 11l w miescie (ewidentny PSJ Wink

). normalna jazda kosztuje 13-14 litrow, ostre szalenstwa to 18 a nawet 20l (pod duzym obciazeniem). 2.4 podobno pali kapke mniej, bo to silnik nowszy technologicznie. mowie o spalaniu benzyny, nie mialem gazu.
silnikiem palacym tyle samo, a duzo bardziej dynamicznym jest 2.8 30V, moze warto rozejrzec sie za takim cackiem?
jesli chodzi o gaz, to V6, jak wiadomo nie lubia instalacji innych niz sekwencje, a dobra i fachowo zamontowana i zestrojona instalka potrafi palic tylko 1l wiecej gazu, co daje oczywiste oszczednosci. problemem sa tylko czestsze wymiany swiec i kabli zaplonowych (tutaj mamy ich 6, wiec koszt jest troche wyzszy). zwykly gaz bedzie palil duuzo wiecej a silnik nie bedzie pracowal juz tak ladnie jak na benzynie. ale instalke zawsze mozna wymontowac Razz

zapomnialem napisac o dzwieku Very Happy

V6 na wysokich obrotach to muzyka, nie brzmi to jak 1.8T ani tym bardziej 1.9TDI (ktory jest, jakby nie bylo, jednym z najlepszych silnikow koncernu VAG). basik V-szostki jest cudowny, moge go sluchac w nieskonczonosc Smile

podsumowujac, A4 2.4Q bedzie autem w miare szybkim i bezpieczniejszym niz FWD czy RWD, zwlaszcza w zimie czy deszczu, jednak jesli ma byc to auto rodzinne, czyli wozic czlonkow rodziny do szkoly, pracy czy jezdzic po zakupy, bedzie autem drogim w utrzymaniu ale sprawiajacym duza frajde podczas jazdy. jak to mowia, najwieksza wada Audi jest jego poprzedni wlasciciel i to, ile bedziesz w auto kladl, zalezy wlasnie od tego, jak bylo traktowane.

Gość

moje Audi 80 ma 20 lat i żyję bardzo dobrze lekkie poprawki i można sobie pośmigać hehe

Gość

dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi głównie koledze "pet3r",niezłe wypracowanko, napewno sie przyda..

Gość

w takim ukladzie nie widze przeszkod zebys kupil ta audiolke Very Happy

przyjedziesz kiedy nia na rosske i staniemy razem Twisted Evil

Gość

jak zrobie prawko.. napewno Exclamation

Gość

jesli rzeczywiscie nie przejmujesz sie kosztami - bierz. ladnie brzmi, jest dynamiczne i bezpieczne, wyglada moze nie najmlodziej ale ma swoj urok Smile

pozdrawiam.

Gość

rodzinne to kupcie sobie TICO masz na temat hehhe

Gość

sam sobie kup Tico, jak nie amsz nic do powiedzenia w temacie to sie nie odzywaj

Patryk

rodzinne ? v6 ? z gazem ? hmmm a jak z przebiegiem ? Wiadomo że może być z nim różnie ale ... trzeba brać pod uwagę koszty takie jak - rozrząd - przy kupnie warto zmienić , świece i kable - skoro jest na gazie to pewnie wcześniej czy później trzeba je wymienić , przepływomierz i silniczek krokowy - na gazie ma prawo sie "uszkodzić" . TO WSZYSTKO NIE SA MAŁE WYDATKI ...
Może jeśli to ma byc rodzinne auto to raczej jakiś mniejszy motor ? albo TDi ??

Gość

hondy wiemy gdzie skupują

Gość

powiem tak, byliśmy obejżec to auto, pierwszy rzut oka.. bardzo ładne , alu 16cali, ciemny kolor, środki pozostawiały wiele do życzenia, syf jak nie wiem, fotele powypalane papierosami;/, jako że mój ojciec jest lakiernikiem, odrazu zauważył różnice kolorów między klapą a bokiem auta, kilka spojżeń wniosek? auto było przestawione, i to konkretnie.. lakier jeszcze świeży..drzwiami trzeba było pożądnie trzasnąc aby się zamknęły.. no to jeszcze spojżymy pod maske, tam wszysko fajnie..ale! po lewej stronie obudowa pęknięta poklejona poxipolem :roll:zamykam maske patrze na przerwy między błotnikami z jednej strony błotnik obtarty od zamykania, od drugiej strony dziura na palec... odpaliliśmy auto nie równo pracowało, skakało na obrotach, szybkie przeliczenie co by ile kosztowało żeby doprowadzic do stanu dobrego, i wyszła nam taka suma że byśmy kupili całe bez zbędnej roboty w stanie b.dobrym.. ale dzięki wszystkim za wypowiedzi na temat tego auta. Pozdrawiam Mati

ChiKenn

tak to juz jest z "okazjami" Razz